Przepraszam za moją nieobecność, ale zgodnie z tym co pisałam ostatnio.... wzięłam się za pewien project. Project, który chodził mi po głowie od bardzo, bardzo dawna... Wystartowałam i nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem szczęśliwa. Szczęśliwa - to mało powiedziane, podniecona - brzmi zdecydowanie lepiej!
Wszystko jest jeszcze w proszku, ale pomysłów nie brakuje, nowe powstają w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach...
Plan jest taki, aby w najbliższym czasie ogarnąć wszystko wizualnie co by było przyjazne dla oka.
W związku z powyższym jeszcze przez jakiś czas będę częściej dostępna w "pracowni", którą podglądać można na fb, tak, tak jednak się skusiłam.
W domku też będzie mały remont, będzie jaśniej, przestronnie, mam nadzieje, że i ciekawiej a Ci, którzy raz wpadną, zostaną TU na zawsze :-)
Miłego Dnia
Justyna
Etykiety: #mama, #mdmxhome, #mdmxproject